Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policyjna interwencja i tragiczne odkrycie

Data publikacji 14.01.2014

Przykładowy obrazWczoraj wieczorem policyjny patrol otrzymał zgłoszenie o głodnej, osłabionej staruszce, która z zamkniętego na klucz mieszkania wzywała pomocy. Dzięki odpowiedniej, sprawnie przeprowadzonej interwencji wyszło na jaw, że 60-letnia córka kobiety nie żyje. Funkcjonariusze odnaleźli rodzinę starszej pani, która przybyła na miejsce i zaopiekowała się nią.

 

 

Wczoraj wieczorem gnieźnieńscy policjanci zostali powiadomieni o 91-letniej kobiecie, która z zamkniętego mieszkania wzywa pomocy. Policyjny patrol udał się na miejsce, na ulicę Sobieralskiego w Gnieźnie i potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze nawiązali rozmowę z seniorką przez zamknięte drzwi. 91-latka powiedziała im, że jej 60-letnia córka z którą mieszka wyszła rano z mieszkania nie podając jej śniadania ani leków które na stałe zażywa. Przez cały dzień nic nie jadła, czuje się słabo i potrzebuje ich pomocy. W celu odnalezienia córki kobiety policjanci postanowili porozmawiać z sąsiadami. Udało się ustalić jej numer telefonu komórkowego, niestety pomimo kilkunastu prób nie odpowiadał. Kobieta pomimo upływającego czasu nie wróciła również do mieszkania. Wówczas zapadła decyzja o wezwaniu na miejsce staży pożarnej oraz pogotowia ratunkowego. Strażacy, którzy weszli do mieszkania przez okno najpierw zauważyli, że wszystkie pokoje w środku są pozamykane na klucz, a następnie dokonali tragicznego odkrycia. W jednym z pokoi zamkniętym od wewnątrz na klucz znajdowały się zwłoki 60-latki. Wówczas zapadła decyzja o wyważeniu drzwi wejściowych. Starsza pani odmówiła udzielenia jej doraźnej pomocy lekarskiej oraz udania się do szpitala. Na miejsce przybył prokurator oraz grupa dochodzeniowo – śledcza. Policjanci ustalili miejsce zamieszkania rodziny 91-latki, która przybyła na miejsce i zaopiekowała się nią. Po przeprowadzonych oględzinach zwłoki 60-latki decyzją prokuratora wydano rodzinie.

Powrót na górę strony