Włamali się do parowozowni
Dwóch bezdomnych po włamaniu przez kilka dni przebywało w warsztatach wagowni na terenie kompleksu budynków parowozowni. Mężczyźni zdołali wynieść z nich niepostrzeżenie artykuły metalowe i kolorowe o wartości 1 300 złotych, które potem sprzedali w dwóch punktach złomu. Pieniądze wydali głównie na alkohol i artykuły spożywcze.
W drugiej połowie listopada br. dwóch bezdomnych w wieku 45 i 52 lat włamało się do budynku należącego do PKP. Początkowo urządzili sobie tam noclegownię, lecz szybko zorientowali się, że znajdują się tam przedmioty, które można sprzedać. Wśród nich znalazły się stół warsztatowy, zbiornik na wodę, młotki, grzejnik, krany, zawory, baterie zlewozmywakowe, itp. Mężczyźni dwukrotnie udali się do dwóch różnych punktów skupu złomu i tam je sprzedali. Za uzyskane pieniądze za pierwszym razem kupili 3 butelki alkoholu, artykuły spożywcze i lemoniadę, za drugim razem pieniędzy wystarczyło tylko na butelkę alkoholu. Zostali zatrzymani na początku grudnia przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, którzy dokonywali rutynowego przeglądu budynków i przekazani policji. PKP wyceniło straty na kwotę 1 300 złotych. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży. Prokurator zastosował wobec nich dozór policji.
Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.