Wędkarz wyłowił czaszkę
Dzisiaj około 10.30 z jeziora Winiary wędkarz wyłowił czaszkę ludzką. Na miejscu wykonano oględziny. Płetwonurkowie przeczesali dno akwenu, ale reszty szkieletu nie znaleźli. Czaszkę zbada antropolog z Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.
To miało być spokojne przedpołudnie spędzone na wędkowaniu. Mieszkaniec Gniezna wybrał się nad jezioro Winiary w mało uczęszczane miejsce na ryby. W pewnym momencie 3 metry od brzegu wyłowił czaszkę ludzką. Wędkarz wezwał policję.
Na miejsce przybył archeolog, który po wstępnych oględzinach czaszki stwierdził, że należała do młodej około 20-letniej osoby. Płetwonurkowie, którzy spenetrowali dno jeziora w promieniu kilku metrów od miejsca wyłowienia czaszki nie natrafili na resztę szkieletu.
Znalezisko zostało zabezpieczone, w najbliższym czasie trafi do antropologa.