Zatrzymany sprawca przemocy - Aktualności - KPP Gniezno

W miniony weekend gnieźnieńscy dzielnicowi zatrzymali 50-letniego mężczyznę znęcającego się nad żoną. Sprawca nie pozostanie bezkarny. Usłyszał już zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego. Ograny ścigania podejmują niezbędne kroki by pomóc osobom dotkniętym przemocą.

W sobotę policjanci z Rewiru Dzielnicowych brali udział w interwencji, gdzie awanturował się pijany mąż. Do zdarzenia doszło na osiedlu Grunwaldzkim w Gnieźnie. Mundurowi ustalili, że 50-letni mężczyzna od dłuższego czasu nadużywa alkoholu. Podczas awantury kilkakrotnie uderzył swoją żonę, groził pobiciem, wyzywał słowami wulgarnymi. W rodzinie nie była do tej pory prowadzona procedura „Niebieskiej karty”. Przeprowadzone badanie wykazało, że był pijany, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Z uwagi na swoje zachowanie został zatrzymany. Śledczy podjęli niezbędne kroki, by sprawca został za swoje zachowanie ukarany. Po dwóch nocach spędzonych w policyjnej celi usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną.

Dzięki działaniom policjantów pokrzywdzeni coraz rzadziej boją się mówić o problemach w swoim domu i przeciwstawiają się agresji. Reagują także sąsiedzi i bliscy, ponieważ nie potrafią obojętnie przyglądać się tragedii. Należy wspomnieć, że każda osoba, która padła ofiarą przemocy może liczyć na pomoc i wsparcie policjantów. Mundurowi z dużą troską podchodzą do Państwa problemów z przemocą domową. W tych działaniach korzystamy z procedury „Niebieskiej karty”, a w przypadku gdy potwierdzimy, że przemoc ta jest zjawiskiem powtarzającym się wówczas mowa o przestępstwie znęcania się. Należy zwrócić uwagę, że jest ono ścigane z urzędu, zatem każda potwierdzona informacja o przemocy powoduje wszczęcie określonych działań. Co ważne jakakolwiek wiadomość o przemocy przekazana mundurowym zostanie dokładnie sprawdzona i zweryfikowana. Mowa tu o sytuacjach, w których sąsiad, znajomy czy osoba bliska zasygnalizuje funkcjonariuszom, że komuś dzieje się krzywda. W tematyce dotyczącej znęcania i przemocy domowej nie ma znaczenia, czy ofiara i sprawca pozostają spokrewnieni. W świetle uregulowań kodeksowych osobą najbliższą niekoniecznie jest członek rodziny. Jest nią np. konkubina/konkubent. A co dzieje się w przypadku, gdy potwierdzi się fakt znęcania nad bliskimi? Jak widać sprawca nie pozostaje bezkarny. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.  Za znęcanie można trafić za kratki nawet na 5 lat. Prokurator oprócz przedstawienia zarzutów może orzec odpowiednie środki karne. Może to być dozór policyjny, zakaz zbliżania się, nakaz opuszczenia mieszkania, a nawet areszt.