To nie misie ukradły ul z pszczołami
Zarzut usiłowania kradzieży ula z pszczelą rodziną oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał wczoraj 59-letni mieszkaniec gminy Witkowo.
Do kradzieży ula z pasieki doszło 6 listopada br. wieczorem w miejscowości Kędzierzyn w gminie Niechanowo. Pod wskazany adres udali się policjanci z Komisariatu Policji w Witkowie. Na miejscu ustali, że 52-letni właściciel gospodarstwa podczas obchodu gospodarstwa usłyszał hałas, który go zaniepokoił. Postanowił rozejrzeć się po okolicy. Wyszedł z terenu posesji na drogę i po chwili na polu zauważył ul z pasieki znajdującej się w jego ogrodzie, a należącej do jego znajomego. Gdy się do niego zbliżył zauważył, że ktoś chowa się za nim skulony. Niestety nie był to głodny miś tylko 59-letni mieszkaniec gminy Witkowo, który niósł ul z pszczołami do swojego Forda Escorta zaparkowanego w pobliżu. Stróże prawa postanowili również sprawdzić trzeźwość 59-latka. Okazało się, że miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Na miejsce przybył właściciel pasieki, który wycenił straty na 600 złotych.
Za kradzież i jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do 5 lat pozbawienia wolności.