Wyłudzał metodą "na wnuczka"
Skrupulatna praca gnieźnieńskich policjantów wydziału kryminalnego pozwoliła na ustalenie i zatrzymanie 28-letniego oszusta. Mężczyzna działając metodą „na wnuczka” wyłudził od dwóch gnieźnianek 18 tys. złotych. Sprawca usłyszał już zarzuty. Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował wobec niego 3-miesięczny tymczasowy areszt.
Gnieźnieńscy policjanci od kilku dni prowadzili dochodzenia w sprawie dwóch oszustw metodą na tzw. wnuczka. Przestępstwa zostały popełnione pod koniec listopada br. na szkodę dwóch gnieźnianek. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonych kobiet mechanizm wyglądał następująco: jedna sprawczyni dzwoniła do ofiary przedstawiając się jako bliski członek rodziny. Podczas rozmowy telefonicznej zyskiwała jej zaufanie. Zaraz potem mówiła, że spowodowała wypadek samochodowy podczas którego zginął człowiek i teraz by nie pójść do więzienia pilnie potrzebuje pomocy finansowej. Nie wszystkie gnieźnianki dały się nabrać. Niektóre po takich telefonach powiadamiały policję. Kobiety które zgodziły się pomóc „wnuczce” dowiadywały się, że znajduje się ona poza Gnieznem i po odbiór pieniędzy w jej imieniu przychodził ktoś inny. W ten sposób oszuści wyłudzili 18 tys. złotych. Dopiero po przekazaniu pieniędzy i skontaktowaniu się z prawdziwymi członkami rodziny kobiety dowiadywały się, ze padły ofiarą oszustów.
Gnieźnieńscy policjanci z wydziału kryminalnego prowadzili w tej sprawie dochodzenie. Na podstawie zebranych informacji ustalili, że sprawcą tego oszustwa jest 28-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania wcześniej wielokrotnie notowany przez policję.
Sąd Rejonowy w Gnieźnie zdecydował o jego tymczasowym, trzymiesięcznym aresztowaniu.