Policjanci "operacyjni" gnieźnieńskiej komendy policji odzyskali Citroena C3, który został skradziony w miniony weekend w miejscowości Strychowo w gminie Łubowo. W tej sprawie zatrzymano 20-letniego mieszkańca gminy Rogoźno. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotę, 3 grudnia br. w godzinach popołudniowych gnieźnieńscy funkcjonariusze otrzymali informację o kradzieży Citroena C3 wraz z dokumentami. Z relacji zgłaszającego, mieszkańca Słupcy wynikało, że auto zostało zakupione dwa dni wcześniej w jednym z niemieckich komisów i było przeznaczone na sprzedaż. Z zainteresowanym kupnem pojazdu sprzedający spotkał się we Wrześni, po czym mężczyźni wybrali się na jazdę próbną do Gniezna, a następnie skierowali się w stronę Strychowa. Tam sprawca zatrzymał się przy jednej z posesji i powiedział pokrzywdzonemu że mieszka tu jego kolega i poprosił o otworzenie zamkniętej bramy. Gdy ten wyszedł z auta mężczyzna odjechał w kierunku Obory. Zgłaszający wycenił straty na 13 tys. zł.

Na ślad 20-letniego złodzieja policjanci operacyjni gnieźnieńskiej komendy policji natrafili w poniedziałek, 5 grudnia br. 20-letni mieszkaniec gminy Rogoźno został zatrzymany, skradzione auto zostało odzyskane. Sprawca zaparkował je na terenie jednego z osiedli mieszkaniowych w Obornikach. 20-latek tłumaczył śledczym, że kradzież auta była spowodowana jego trudną sytuacją materialną.

Wczoraj prokurator zastosował wobec sprawcy dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.