Oszustwo "metodą na wnuczka"
Uwaga na oszusta podającego się za krewnego, w celu wyłudzenia pieniędzy. Gnieźnieńscy policjanci odnotowali taki przypadek podczas minionego weekendu.
W godzinach południowych do 91-letniej gnieźnianki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna. Powiedział jak ma imię. Seniorka w dobrej wierze uwierzyła mu, że jest jej bratankiem i robi w mieście zakupy. Mężczyzna dzwonił kilkakrotnie, namawiał na pożyczenie jak największej ilości pieniędzy. Mówił, że odda, a po pieniądze przyjdzie jego znajomy ponieważ sam przyjść nie może. Pokrzywdzona przekazała ok. 30-letniemu mężczyźnie wszystkie swoje oszczędności, w sumie 2 500 zł. Później opowiedziała o wszystkim swojej opiekunce, ale po oszuście nie było już śladu.
Policja apeluje do wszystkich, by nigdy i pod żadnym pozorem nie zgadzali się na żadne telefoniczne prośby o pieniądze. I to zwłaszcza jeśli ma się po nie zgłosić obca osoba! Telefoniczni oszuści opowiadają różne historie, byle osiągnąć cel. Grają na cudzych uczuciach, są bardzo sprytni, potrafią tak poprowadzić rozmowę, że wyciągną od swojej ofiary wszystkie niezbędne informacje, by ciągnąć swoją grę. W razie telefonu z prośbą o pieniądze – natychmiast powiadomcie policję pod bezpłatnym numerem alarmowym 997!