Kolejne oszustwo metodą "na wnuczka"
Data publikacji 19.05.2010
Wczoraj rano kobieta podająca się za bratanicę pokrzywdzonej zadzwoniła do niej i poprosiła o pożyczkę. „Siostrzenica” pilnie potrzebowała 1 700 zł na otwarcie kafejki internetowej. Kobieta nalegała by seniorka jak najszybciej przesłała pieniądze przekazem pocztowym. Gdy tak uczyniła telefon zamilkł, a starsza Pani szybko przekonała się, że została oszukana.
Proszę Państwa, ostrzegamy!:
Oszuści najczęściej dzwonią z kart pre-paid. Wymyślone przez nich historie mają na celu wykorzystanie naiwności i chęci niesienia pomocy osobom najbliższym.Często dla uwiarygodnienia się wnuczek, (wnuczka, siostrzeniec, siostrzenica) wysyła tez do babci sms-y „Babciu dziękuję ci, że mi pomagasz. Prześlij pieniądze przekazem (Wester Union). Drugi sposób to poinformowanie, że gotówkę odbierze jego przyjaciółka i przekaże „wnuczkowi”. Oddam pieniądze jak tylko będę mógł. Kocham cię bardzo.
Radzimy!
Jeśli wnuczek potrzebuje pomocy, zadzwońmy do jego rodziców, spytajmy czy to prawda. Nie podejmujmy pochopnych decyzji.