Ostrzegamy przed oszustami
Do zdarzenia doszło między 10.50 a 11.00 w Witkowie. Do mieszkańca tego miasta zadzwoniła kobieta podając się za jego siostrzenicę i poprosiła o pożyczenie pieniędzy w kocie 15 tys. zł. Mówiła by „wujek” błyskawicznie przelał pieniądze przekazem Wester Union. Gdy poszkodowany dokonał transakcji skontaktował się prawdziwą siostrzenicą, która niestety nic pozyczce nie wiedziała. Wówczas powiadomił o zdarzeniu Policję.
Ostrzegamy!
Jeśli ktoś do nas dzwoni z nietypowa prośbą i podaje się za członka rodziny należy myśleć racjonalnie. Jeśli wnuczek potrzebuje pomocy, zadzwońmy do jego rodziców, spytajmy czy to prawda. Lepiej to skonsultować, nawet zaryzykować, że się ktoś na nas obrazi, niż stracić dorobek całego życia. Nie dajmy się omamić, że można coś nagle kupić okazyjnie np. samochód za pół ceny. Bo przecież wiemy, że takie rzeczy się nie zdarzają. Nie wierzmy, że w szpitalach trzeba za coś płacić od ręki. Nie wpuszczajmy też nieznajomych do mieszkań, szczególnie jeśli jesteśmy samo. Jeśli będą twierdzili, że im słaba zadzwońmy po pogotowie, zawołajmy sąsiadów: w razie zagrożenia razem łatwiej będzie przeciwdziałać.