"Kryształowa Gwiazda" dla dzielnicowych

„Kryształowa Gwiazda” to wyróżnienie dla tych policjantów, którzy ryzykując własnym zdrowiem, przychodzą z pomocą innym ludziom. To także honor składany tym wielkopolskim funkcjonariuszom, którzy dla dobra innych gotowi są złożyć największą ofiarę – własne życie. Uhonorowanych policjantów charakteryzuje odwaga, dzielność i chęć służenia innym w potrzebie.
IV edycja tego prestiżowego wyróżnienia odbyła się w dniu 25 listopada w Domu Żołnierza w Poznaniu. Sama uroczystość jak podkreślają Paweł Braszka i Przemysław Wagner była dla nich bardzo doniosła. Doniosły i niewymierny jest także ich bohaterski czyn. Przypomnijmy W dniu 17 kwietnia 2009 roku wywarzyli drzwi mieszkania, gdzie zauważyli leżącego mężczyznę, który na szyi miał zaciśniętą pętlę zaczepiona o klamkę okienną. Funkcjonariusze zdjęli pętlę i podjęli akcję reanimacyjną, która doprowadziła do przywrócenia funkcji życiowych młodego mężczyzny.
Wśród odznaczonych 36 wielkopolskich policjantów znaleźli się tacy, którzy ratowali życie tonącym dzieciom, osobom uczestniczącym w wypadkach drogowych, a także ludziom znajdującym się w płonących budynkach. W jednym z przypadków policjant ściągnął desperata z torów kolejowych tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Wyróżnieni zostali także policjanci którzy w Mieścisku uczestniczyli w pościgu za niebezpiecznymi przestępcami. Wtedy też jeden z policjantów został postrzelony, drugi natomiast uderzony kolbą broni w głowę. Funkcjonariusze Ci, mimo doznanych obrażeń i przy zachowaniu zimnej krwi, przyczynili się do zatrzymania sprawców brutalnego ataku, którzy zostali ujęci w ciągu kilkunastu minut przez patrole.
W uroczystości wzięli udział Pan Przemysław Pacia Wicewojewoda Wielkopolski, insp. Wojciech Ołdynski p.o. Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, podinsp. Andrzej Szary Przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. Wielkopolskiego, a także wiele innych znamienitych postaci. Z ich ust padały wczoraj słowa uznania i podziwu wobec bohaterów uroczystości.
Insp. Wojciech Oldyński podkreślił, że wielkim, osobistym zaszczytem i honorem jest dla niego praca z takimi podwładnymi. To oni poprzez swoje codzienne czyny, czasami pomijane i zapominane, ukazują prawdziwe oblicze współczesnej polskiej Policji.



