Dealerzy narkotykowi w potrzasku
5 zatrzymanych i ponad 2 kilogramy narkotyków – to efekt wspólnych działań policjantów z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni, Gnieźnie i funkcjonariuszy KWP w Poznaniu.
W piątek (23.10) policjanci KPP w Gnieźnie zatrzymali do kontroli mercedesa. Kontrola akurat tego samochodu nie była przypadkowa. Policjanci przypuszczali, że kierowca tego pojazdu może posiadać przy sobie narkotyki. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie 2 woreczki z amfetaminą. Został zatrzymany. Okazał się nim mieszkaniec Wrześni, 39 letni Artur O.
Funkcjonariusze przeszukując mieszkanie zatrzymanego, znaleźli ponad 1,5 kilograma narkotyków. Była to marihuana i amfetamina. Oprócz narkotyków zabezpieczono również wagę elektroniczną oraz woreczki strunowe do ich porcjowania.
Zatrzymanie Artura O. to jeden z wątków śledztwa prowadzonego od kilku tygodni przez kryminalnych z Wrześni. Zaczęło się w ubiegłym tygodniu, kiedy to funkcjonariusze z Miłosławia zatrzymali w czasie blokady osobowe bmw, w którym kierowca miał przewozić narkotyki. Podczas kontroli okazało się, że w pojeździe znajdowała się torba, a w niej kilkadziesiąt porcji marihuany. Kierowca i dwóch jego pasażerów zostali zatrzymani. Byli to mieszkańcy powiatu wrzesińskiego: 18 letni Mateusz M., 27 letni Łukasz S. oraz 31 letni Przemysław W.
Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że zatrzymani w ostatnim czasie przebywali w jednej z posesji na terenie Witkowa, gdzie zajmowali się przygotowywaniem narkotyków do dalszej dystrybucji. W wyniku jej przeszukania, policjanci zabezpieczyli prawie 300 gramów marihuany, ponad 300 gramów amfetaminy, dwie wagi elektroniczne, akcesoria służące do zażywania i porcjowania narkotyków oraz pistolet sygnałowy. Zatrzymany został również właściciel tego mieszkania, 28 letni Oskar D.
W wyniku realizacji sprawy policjanci zabezpieczyli łącznie 1,7 kg marihuany i ponad pół kilograma amfetaminy o czarnorynkowej wartości niemalże 70 tys. złotych.
Zatrzymani rozprowadzali narkotyki przede wszystkim na terenie Wrześni. Przedstawiono im zarzuty uczestnictwa w obrocie znacznymi ilościami narkotyków. Wszyscy dobrze znani byli stróżom prawa również za przestępstwa narkotykowe. Jeden z zatrzymanych przebywał na zwolnieniu warunkowym.
Teraz grozi im nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
