Oradea 2009 - nasi chłopcy w czołówce
Nasza reprezentacja została wylosowana do Grupy I. Naszymi przeciwnikami były drużyny IPA Bihor 3 /gospodarz/, IPA Arad i Szkoła Policji Oradea.
Pierwszy dzień to mecze grupowe, które zakończyliśmy na drugim miejscu po dwóch meczach wygranych i jednej porażce. Ale graliśmy z gospodarzem i nie można było inaczej.
Po zakończeniu rozgrywek pierwszego dnia cała drużyna zażywała kąpieli w hotelowym basenie z wodą termalną. Był to znakomity relaks i okazja do nabrania sił i animuszu do walki o puchar w Turnieju. Kolejną atrakcją przygotowaną przez naszych gospodarzy była wycieczka do rumuńskich jaskiń (warto było jechać prawie 100 km aby je zobaczyć).
Wieczorem do późnych godzin omawialiśmy taktykę gry w następnym dniu, ponieważ kolejne mecze były rozgrywane systemem pucharowym, a graliśmy z drużyną IPA Vaslui, która w swojej grupie eliminacyjnej zajęła I miejsce.
Kolejny dzień rozgrywek i mecz o wejście do ćwierćfinału. Rozgrywany był w systemie dwa razy po 10 minut i zakończył się wynikiem bezbramkowym. To właśnie podczas niego swój talent, kunszt i ogromne umiejętności pokazał nasz nieoceniony bramkarz Maciej Lubczyński.
Po 20 minutach walki, zgodnie z wcześniej przekazanym regulaminem, miała się odbyć seria rzutów karnych. Jednak, jak to bywa na turniejach, gospodarz wprowadził małą poprawkę i graliśmy jeszcze dodatkowe 5 minut. Jednak to niczego nie zmieniło i o wejściu do dalszej gry miała zadecydować seria 3 rzutów karnych. Udało się i zakończyliśmy ten mecz wygraną 3:2. Tak więc byliśmy już w szóstce turnieju.
Mecze ćwierćfinałowe to dwie grupy po 3 zespoły:
Grupa I – IPA Bihor 3
IPA Poznań
IPA Buzau
Grupa II – IPA Prahova
IPA Suceva
IPA 17 Bucuresti
W tej grupie wygraliśmy 2:0 pierwsze spotkanie z gospodarzami tj. IPA Bihor, leczi przegraliśmy z IPA Buzau 0:3. Więc znowu wyszliśmy z drugiego miejsca w grupie i w półfinale spotkaliśmy się z drużyną IPA Prahova, którą pokonaliśmy 2:0.
Kolejny raz nasza wspaniała waleczna "czternastka" chłopaków z drużyny nie zawiodła pokładanych w nich nadziei. Zagrali mecz finałowy o puchar i zwycięstwo w Turnieju z drużyną IPA Buzau. Na ławce rezerwowych i kadry emocje dosłownie sięgnęły zenitu. Zawodnicy obu drużyn zaprezentowali grę na wysokim poziomie. No i wygrali lepsi. Po 10 minutach przegrywaliśmy 2:0, po chwili było już 2:1. Lecz mimo ogromnej waleczności naszych zawodników przeciwnik strzelił jeszcze dwie bramki.
Nie traktujemy tego jako porażki ponieważ nasz przeciwnik już trzeci raz z rzędu wygrał j Turniej, a była to jego IV edycja.Tu przede wszystkim ważna jest chęć do gry i determinacja z jaką walczyli nasi reprezentanci.Brawo chłopaki !!!
Późnym popołudniem w scenerii nad basenem odbyło się uroczyste zakończenie Turnieju, poprzedzone występem ludowego zespołu rumuńskiego. Do tańca przyłączyli się też nasi zawodnicy zachęceni przez urocze rumuńskie tancerki. To jeszcze nie był koniec niespodzianek tego wieczoru. Otóż po wręczeniu pucharów ogłoszono, iż Najlepszym Bramkarzem Turnieju został nasz wspaniały Maciej Lubczyński. Zarówno według organizatorów jak i zawodników zasłużyl w pełnina ten tytuł. To już kolejne (może nawet kilkunaste) takie wyróznienie Macieja.
Ten wspaniały puchar wraz z pamiątkowym medalem przyjechał do Poznania.
A to Zespół IPA Poznań, który wystąpił w składzie:
- Maciej Lubczyński - kapitan IPA Poznań
- Michał Bartkowiak
- Tomasz Maciejewski
- Krzysztof Woźniak
- Mariusz Ciesielski
- Sławomir Kaptur
- Marcin Kaptur
- Marcin Karczyński
- Tomasz Jagłowski
- Przemysław Błażejak
- Wiesław Bosak
- Jakub Przybyliński
- Radosław Przybyłowicz
- Leszek Banaszak
To dzięki tym zawodnikom kolejne trofeum trafiło w nasze ręce. Wszystkim zawodnikom za duże zaangażowanie w rozgrywkach składamy gorące podziękowania.