Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Policjanci" posiedzą

Data publikacji 21.05.2009
Policjanci „operacyjni” gnieźnieńskiej komendy policji zatrzymali dwóch 25-latków i jednego 29-latka, z czego dwóch  podejrzewanych jest o dokonanie rozboju, dwóch o popełnienie oszustwa. Za rozbój grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności, za oszustwo 8 lat.  

 

Do pierwszego z popełnionych przestępstw doszło 11 maja 2009 roku. 25-letni Rafał B. oraz 25-letni Bartosz S. dwukrotnie telefonicznie zamówili kebab. Podczas rozmowy z obsługą pizzerii mężczyzna deklarował, że osobiście wyjdzie po zamówienie na ul. Budowlanych, drugi raz zamawiając kebab mówił, że będzie czekał w wyznaczonym miejscu na ul. Żwirki i Wigury w Gnieźnie. Gdy pracownik pizzerii przywiózł zamówienie mężczyźni zastosowali wobec niego przemoc, grozili mu również pobiciem, zabierając jednocześnie kebab, którym po popełnionym przestępstwie podzielili się. Właściciel lokalu poniósł straty w wysokości 100 zł.  

Podczas prowadzonego śledztwa „kryminalni” ustalili również, że Rafał B. działając wspólnie ze swoim znajomym  29-letnim Robertem G. w dniu 23 lutego br. w godzinach wieczornych dokonali rozboju na 18-letnim mieszkańcu Gniezna. Podając się za policjantów  wciągnęli go do bramy a następnie zażądali by młodzieniec  oddał im swój telefon komórkowy. „Policjanci” twierdzili, że kilka minut wcześniej w Gnieźnie doszło do napadu na kobietę a podany przez ofiarę rysopis sprawcy przypomina legitymowanego.  18-latek oddał im swoją Motorolę, po czym mężczyźni powiedzieli mu, że za chwilę podjedzie radiowóz na który ma poczekać. Niestety żaden policyjny samochód nie przyjechał.  

Ostatnie przestępstwo w które zamieszany jest Rafał B. popełniono w kwietniu br. Do 17-latka, który przechodził ze swoimi kolegami przez Park Miejski w Gnieźnie podeszło dwóch mężczyzn. Jak się później okazało był to Robert G. oraz Rafał B., który w tym czasie nosił fryzurę na tzw. „irokeza”. Tak jak poprzednio powiedzieli, że są z Policji. Kazali opróżnić nastolatkom kieszenie. Zabrali dwa telefony, mówiąc, że chcą je dokładniej sprawdzić. Mówili, że wrócą, gdy sprawdzą czy nie są kradzione. Nie wrócili. 

Wobec Rafała B. i Roberta G. Sąd Rejonowy Gnieźnie zastosował areszt tymczasowy. Dzisiaj Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie zdecyduje czy wystąpić z wnioskiem o areszt wobec Bartosza S. 

 

 

 

 

 

 

Powrót na górę strony