Podpalił stóg i uciekł
W godzinach popołudniowych 41-letni mężczyzna najpierw udał się do Żydowa. Tam pił piwo ze swoim bratem. Po pewnym czasie mężczyźni rozstali się. 41-latek stacji paliw kupił zapałki. Po godz. 15.00 pieszo udał się w kierunku miejscowości Nidom. Chcąc szybciej znaleźć się na miejscu poszedł na skróty. Przechodząc koło stogu z balotami słomy podpalił go w kilku miejscach. Widząc rozprzestrzeniający się ogień uciekł w kierunku miejscowości Pawłowo.
Policjanci z Czerniejewa zatrzymali sprawcę na gorącym uczynku przestępstwa w bezpośrednim pościgi około kilometra od miejsca pożaru.
W akcji gaśniczej uczestniczyły dwie jednostki straży pożarnej. Stóg spalił się doszczętnie.
Właściciel wycenił straty na 10 tys. zł.
Zatrzymanemu przedstawiono już zarzut dotyczący podpalenia stogu.
Za ten czyn grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.