Podwójny gaz pracowników firmy remontowej
Do tego zdarzenia doszło w piątek, 6 marca w samo południe na ul. Wolności w Gnieźnie. W tym czasie jedna z firm remontowych dokonywała tam naprawy nawierzchni jezdni. Policjanci „drogówki” pełniący służbę w tamtym rejonie postanowili sprawdzić trzeźwość pracującego na walcu drogowym pracownika firmy. Okazało się że 48-latek miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. W tym samym czasie inny pracujący tam mężczyzna, wsiadł i odjechał tym samym pojazdem w kierunku ul. Wrzesińskiej. Policyjny instynkt i doświadczenie sprawiły, że funkcjonariusze postanowili sprawdzić trzeźwość i tego pracownika. Jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że 34-latek ma 1, 3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, na dodatek nie posiada uprawnień do obsługi walca i do 2010 roku ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W tej sytuacji badaniu poddano kierownika oraz pozostałych pracowników. Na szczęście dla innych kierowców wszyscy byli trzeźwi. Walec został zabezpieczony przez kierownika robót.
Mężczyznom za jazdę w stanie nietrzeźwości pojazdem wolnobieżnym grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.