Żebrzący problem
Wyciąganie ręki po jałmużnę jest zjawiskiem społecznym towarzyszącym ludziom od niepamiętnych czasów. Osoby chore, ubogie, niezdolne do pracy potrzebowały wsparcia tych, którzy posiadali więcej od proszących. Zjawisko żebractwa w XXI wieku, przy wykształconych systemach zabezpieczenia społecznego - nie powinno właściwie mieć miejsca. Żebractwo uwłacza godności człowieka. Dlatego korzystając z możliwości, jakie daje prawo gnieźnieńscy policjanci włączyli się w działania mające na celu zmniejszenie ilości osób żebrzących. Zjawisko żebractwa nasila się w okresie letnim. Procederem tym zajmują się nie tylko ludzie starsi, których własne świadczenia nie pozwalają np. na wykup leków, ale także i osoby w średnim wieku czy też zupełnie młode. Kto żebrze najczęściej? Przeważnie osoby, które korzystają z zasiłku stałego w MOPR lub inni potrzebujący środków na zakup alkoholu. Także osoby posiadające uprawnienia do świadczeń z ZUS, upatrujący w żebractwie dodatkowe źródło dochodu, który nie zawsze przeznaczany jest na cel, na który proszą żebrzący. Kolejną grupą są osoby, wykorzystujące do żebractwa dzieci.Należy pamiętać, że żebracy – to zarówno ludzie niezaradni życiowo, ale i osoby podejmujące ten proceder z czystej kalkulacji, uznając go za dobry sposób na łatwy zarobek poprzez wykorzystanie ludzkiej naiwności.
Każdego wzrusza widok matki z dzieckiem żebrzącej o pomoc. Trzeba jednak pamiętać, że wykorzystywanie dzieci do celów zarobkowych jest karalne. To samo dotyczy zmuszania dzieci do pracy np. do sprzedaży. Pamiętaj, że to rodzice odpowiedzialni są za utrzymanie i wychowanie dzieci. Obowiązujące przepisy prawa przewidują również kary dla osób które zajmują się żebractwem. Za ten proceder grozi areszt, grzywna oraz ograniczenie wolności.
Dając pieniądze żebrzącym tak na prawdę nie pomagasz im, za to dajesz przyzwolenie na taki proceder i przyzwyczajasz, że za darmo też można dostać pieniądze. Cenniejsza od Twoich pieniędzy będzie informacja gdzie mogą zwrócić się o pomoc.