Po policyjnym pościgu policjanci zatrzymali złodzieja samochodu
16 października 2025 roku mieszkaniec Gniezna zgłosił kradzież samochodu marki Opel Antara. Auto zaparkowane było na parkingu niestrzeżonym na osiedlu Arkuszewo w Gnieźnie. Właściciel wycenił straty na 20 tysięcy złotych.
W nocy z soboty na niedzielę (18-19.10), policjant operacyjny z gnieźnieńskiej komendy Policji jadąc swoim autem ulicą Roosevelta w Gnieźnie zauważył jadący z naprzeciwka samochód, który na pierwszy rzut oka wyglądał jak pojazd, którego kradzież zgłoszono dwa dni wcześniej. Funkcjonariusz podjął szybką decyzję, nawrócił i zaczął jechać za Oplem Antara, jednocześnie zgłosił fakt ujawnienia skradzionego pojazdu (poruszającego się po mieście) dyżurnemu Policji. Dyżurny wysłał w kierunku przemieszczającego się samochodu patrole Wydziału Ruchu Drogowego i Referatu Patrolwo – Interwencyjnego.
Kierowca opla nie reagował na sygnały świetne i dźwiękowe, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas próby zatrzymania kierujący antarą uderzył w jadący obok radiowóz, po czym zatrzymał się. Kierowca został wyciągnięty z auta i obezwładniony. Był nietrzeźwy – wynik to 0.8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do radiowozu, a stamtąd prosto do policyjnej celi. To 37-letni gnieźnianin, który był wcześniej notowany przez Policję za kradzieże, włamania i inne przestępstwa. Dodatkowo był poszukiwany celem odbycia ponad jednego roku kary pozbawienia wolności, w związku z czym w poniedziałek trafił do Zakładu Karnego.
Podczas oględzin odzyskanego pojazdu policjanci ujawnili artykuły spożywcze pochodzące prawdopodobnie z kradzieży sklepowych. Jeszcze w tym tygodniu 37-latek usłyszy zarzuty dotyczące kradzieży samochodu, kierowania w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Czynności w sprawie trwają.
Anna Osińska



