Aktualności

Oszukana metodą "na wnuczka"

Data publikacji 16.01.2025

50 tysięcy złotych oraz biżuterię wartą kilka tysięcy złotych straciła 78-letnia mieszkanka Gniezna. Chciała pomóc wnukowi, który rzekomo spowodował wypadek. Spakowała pieniądze i kosztowności, po czym na klatce schodowej budynku wielorodzinnego przekazała mężczyźnie podającego się za nieumundurowanego policjanta. Do zdarzenia doszło w środę, 15 stycznia w nocy (ok 01.10) na ulicy Sobieralskiego.

 

Do gnieźnieńskich policjantów zgłosiła się 78-letnia mieszkanka Gniezna, która została oszukana. Seniorka powiedziała, że w nocy na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z Poznania. Twierdził, że wnuk kobiety potrącił kobietę z dzieckiem, które zginęło, a jego mama jest w ciężkim stanie. Dzwoniący po chwili przekazał telefon rzekomemu wnuczkowi, który płakał i prosił, by babcia mu pomogła. 78-latka sądziła, że rozmawia z wnukiem. Osoba w telefonie powiedziała, że w związku ze spowodowanym przez siebie wypadkiem pilnie potrzebuje dużą kwotę pieniędzy, które trafią do depozytu. Kobieta przyznała, że w domu posiada pieniądze i biżuterię. Rozmowa z oszustami trwała tak długo, aż w pewnym momencie po pieniądze i biżuterię przyszedł na klatkę schodową około 40-letni mężczyzna. Zgodnie z otrzymanymi instrukcjami seniorka przekazała pieniądze w kwocie 50 tysięcy złotych oraz biżuterię po czym wróciła do mieszkania. Po kontakcie z najbliższymi okazało się, że została oszukana.

Jak nie dać się oszukać?

- dzwoni telefon

- ktoś mówi, że jest Twoim wnuczkiem, krewnym…coś się wydarzyło: wypadek, choroba

- rozmówca się rozłącza, a za chwilę telefon dzwoni ponownie

- ktoś mówi, że trwa akcja policyjna, która pozwoli zatrzymać oszustów…

- pada prośba o zachowanie wszystkiego w tajemnicy

- pilnie potrzebne są pieniądze lub wartościowe rzeczy, jeśli nie masz pieniędzy, pada prośba o zaciągnięcie kredytu

- rozmówca prosi Cię o przekazanie pieniędzy wskazanej osobie lub wykonanie przelewu

Pomogłaś/eś, przekazałaś/eś pieniądze, czekasz…

Uspokoiłaś/eś się, dopiero teraz dzwonisz do wnuczka, na policję … już wiesz, że dałaś/eś się oszukać… Straciłaś/eś wszystkie swoje oszczędności!

Nie musiało się tak stać. Bądź ostrożna/y, pamiętaj:

- jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 - zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę

- Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy

- nie działaj pochopnie pod presja czasu

- po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą

- jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom Policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112

Powrót na górę strony