Aktualności

Policjanci z Trzemeszna odnaleźli zaginioną w Gnieźnie nastolatkę

Data publikacji 21.11.2024

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 13-letniej mieszkanki Gniezna. Policjanci z Trzemeszna, asp. Jacek Piekarski i mł. asp. Małgorzata Dziel, którzy brali udział w działaniach odnaleźli ją nieprzytomną, w wysokiej trawie. Nastolatka, po po południu wyszła z domu i kontakt z nią się urwał. W poszukiwania było zaangażowanych około 20 policjantów i przewodnik z psem tropiącym.

 

Wczoraj (20.11.2024r.) przed 18:00 na numer alarmowy gnieźnieńskiej Policji zatelefonowała kobieta, która zgłosiła zaginięcie swojej 13-letniej córki. Do miejsca zamieszkania udali się policjanci, którzy ustalili, że po południu (około 15.45) nastolatka, po południu wyszła z domu i kontakt z nią się urwał, a telefon, który miała przy sobie nie odpowiadał.

Do poszukiwań zostali zaangażowani funkcjonariusze z komendy w Gnieźnie i komisariatów Policji. Mundurowi mimo trudnych warunków pogodowych i wieczorowej pory sprawdzali miejsca, gdzie mogła przebywać zaginiona. Temperatura powierza wynosiła 1 stopień Celsjusza. Na bieżąco weryfikowali też wszystkie informacje, które do nich docierały.

Do działań wykorzystano również psa tropiącego.

Policjanci z Trzemeszna asp. Jacek Piekarski i mł. asp. Małgorzata Dziel, którzy również brali udział w poszukiwaniach rozpoczęli patrol od ulicy Krańcowej, Odległej, Ornej, Wschodniej, Wierzbiczany. Gdy dotarli na ulicę Równą, na końcu tej ulicy, pod płotem oddzielającym tę ulicę od torowiska ,w wysokiej trawie zauważyli posturę dziecka. Od razu zorientowali się, że to prawdopodobnie zaginiona nastolatka. Niezwłocznie podbiegli do leżącej w pozycji embrionalnej, nieprzytomnej 13-latki i rozpoczęli udzielanie jej pierwszej pomocy. Dziecko było lodowate, miało sine poliki i usta oraz prawie niewyczuwalny oddech. Dziewczynka początkowo nie reagowała na bodźce, sprawiała wrażenie, że znajduje się w początkowej fazie hipotermii. Na miejsce wezwano załogę ratownictwa medycznego. W międzyczasie funkcjonariusze ogrzewali ciało dziewczynkę i próbowali ją ocucić. Gdy odzyskała przytomność policjanci zabrali ją do radiowozu i okryli kurtką służbową. Dopiero w radiowozie dziecko powiedziało jak ma na imię. Po chwili na miejsce przyjechało pogotowie i dowieziona przez innych funkcjonariuszy mama dziecka.

Poszukiwania, które trwały od około godziny 18.00 do 20.00 zakończyły się sukcesem. Nastolatka została objęta opieką medyczną.


 

  • Policjant i policjantka w granatowych mundurach, przy radiowozie.
Powrót na górę strony