Na ratunek kaczuszce
Policjanci z Witkowa i strażacy z OSP ruszyli na ratunek małej kaczuszce uwięzionej w studzience kanalizacyjnej. Maluch utknął i by się do niego dostać policjanci pożyczyli od okolicznych mieszkańców sprzęt, który pozwolił na otworzenie studzienki i wydostanie pisklaka. Ocalona kaczuszka razem ze swoją rodziną została przeniesiona do stawu.
We wtorek, 30 czerwca 2020 roku, przed godziną 17:00 dyżurna gnieźnieńskiej komendy otrzymała informację o uwięzionych kaczuszkach.
Do tego zdarzenia miało dojść w Witkowie. Policjanci z miejscowego komisariatu, którzy pojawili się na miejscu zabezpieczyli miejsce zdarzenia, ponieważ studzienka, w której miały znajdować się pisklaki znajdowała się na środku ulicy. Następnie, by otworzyć właz policjanci pożyczyli niezbędne narzędzia od okolicznych mieszkańców. Po chwili na miejsce dotarli strażacy z OSP. Okazało się, że w środku w rurze znajdowała się jedna kaczuszka, którą policjant szczęśliwie złapał na podbierak do ryb.
Całej sytuacji przyglądała się zaniepokojona kacza mama z 9 pisklakami. Cała gromadka została złapana i przeniesiona w bezpieczne miejsce do pobliskiego stawu "Kubuś"