Policjanci zajmują się sprawą porzuconego, rannego psa
Data publikacji 24.03.2017
Odpowiedzialność z kodeksu wykroczeń za nie zachowanie środków ostrożności przy trzymaniu psa i zarzut znęcania się nad tym zwierzęciem może usłyszeć mieszkaniec gminy Trzemeszno. Mężczyzna chciał oddać psa znajomym, a gdy to się nie udało porzucił czworonoga po potrąceniu go przez samochód.
Sytuacja miała miejsce w czwartek, 23 marca w jednej z miejscowości na terenie gminy Trzemeszno. Policjanci dostali informację, że w pobliżu jednej z posesji znajduje się potrącony przez samochód pies. Rannym czworonogiem zajął się wezwany na miejsce lekarz weterynarii. Funkcjonariusze z Trzemeszna namierzyli zaś właściciela oraz ustalili świadków zdarzenia. Okazało się, że opiekun psa tego dnia zaprowadził go do znajomych i zapytał, czy się nim zaopiekują. Gdy ci odmówili informując, że mają już kilka czworonogów mężczyzna wyszedł na ulicę, gdzie po chwili jadący pojazd potrącił czworonoga. Po tym zdarzeniu jego właściciel wziął go na ręce i pozbył się wrzucając do pobliskiego rowu. Następnie poszedł do domu nie interesując się jego losem.
Właściciel może odpowiedzieć z kodeksu wykroczeń za nie zachowanie środków ostrożności przy trzymaniu psa. Policjanci wszczęli również w tej sprawie dochodzenie. Za znęcanie się nad zwierzętami, zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi do 2 lat więzienia.
