Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wymyśliła rozbój, bo pieniądze straciła na hazard

Data publikacji 01.06.2016

Przykładowy obrazZarzut składania fałszywych zeznań i powiadomienia o niepopełnionym przestępstwie usłyszała od prokuratora 37-letnia mieszkanka gminy Gniezno. Nieuczciwa pracownica jednego z lokali w Gnieźnie, by zatuszować brak służbowych pieniędzy, które przeznaczyła na hazard, zgłosiła się na Policję informując o napadzie. Sprawę rozwikłali miejscowi funkcjonariusze. Okazało się, że do rozboju nie doszło. Teraz za swój czyn podejrzana odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

W dniu 10 lutego br. 37-letnia mieszkanka gminy Gniezno złożyła zawiadomienie o rozboju. Z jej relacji wynikało, że nieznany mężczyzna grożąc jej pozbawieniem życia zażądał od niej wydania pieniędzy. Pokrzywdzona przekazała sprawcy 500 złotych. Do zdarzenia doszło w okolicy ul. 3 Maja w Gnieźnie. W sprawę zaangażowano wielu gnieźnieńskich policjantów.  Na miejsce sprowadzono psa tropiącego, zabezpieczono nagrania monitoringu miejskiego i inne nagrania z kamer znajdujących się w pobliżu, wykonano wiele czynności procesowych, przesłuchano szereg świadków. Sprawdzając fakty podane przez 37-latkę policjanci zaczęli nabierać podejrzeć, co do prawdziwości podanej przez nią relacji zdarzenia. Założono kilka wersji, wśród których była taka, która mówiła, że do przestępstwa w ogóle nie doszło. Przez cały czas weryfikowano nieścisłości, których było coraz więcej. W końcu kryminalni byli już pewni, że przestępstwo zostało sfingowane. Okazało się, że pokrzywdzona wydała firmowe pieniądze na gry hazardowe i nie odważyła się powiedzieć o tym zarówno pracodawcy jak i rodzinie.

W dniu 25 maja br. prokurator przedstawił 37-latce zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składaniu fałszywych zeznań. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony