Ukradł rower, wpadł przez monitoring
Gnieźnieńscy policjanci kryminalni zatrzymali 40-latka podejrzanego o kradzież roweru z miejscowego pasażu. Sprawcę rozpoznała na monitoringu znajoma pokrzywdzonego. Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży.
W sobotę, 14 maja br. po południu 33-latek wybrał się swoim rowerem do miasta. Mężczyzna niezabezpieczony rower pozostawił w pobliskim pasażu, a sam poszedł na pizzę. Gdy po godzinie wrócił po swoją własność, po jednośladzie nie było śladu. Następnego dnia podczas rozmowy ze znajomą opowiedział jej o kradzieży. Kobieta, która jest pracownicą jednego z pobliskich lokali podczas przeglądania monitoringu sklepowym rozpoznała sprawcę. W poniedziałek sprawa trafiła do gnieźnieńskich funkcjonariuszy. Pokrzywdzony oszacował straty na 600 złotych. Policjanci kryminalni zatrzymali sprawcę, którym okazał się 40-letni gnieźnianin. W środę śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży. Odzyskany rower w najbliższym czasie zostanie przekazany właścicielowi.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.