Policjanci odzyskali auto i zatrzymali sprawcę kradzieży
Policjanci z Witkowa i kryminalni z Gniezna odzyskali utraconego w wyniku kradzieży opla insignia. Mundurowi zatrzymali również sprawcę tego przestępstwa. Mężczyzna jest również podejrzany o usiłowanie zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia z zastosowaniem przemocy. 26-latek usłyszał już zarzuty, a na wniosek prokuratura Sąd Rejonowy zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztowania.
W piątek, 11 marca br. w godzinach rannych policjanci z Gniezna otrzymali zgłoszenie o kradzieży opla insignia. Samochód zaparkowany był na terenie jednej z myjni w mieście. Jak ustalili funkcjonariusze auto miało otwarte drzwi, a w stacyjce pozostawione były kluczyki. Taką okazję wykorzystał złodziej odjeżdżając bez problemów cudzym autem.
Dyżurujący przy telefonie alarmowym policjant natychmiast poinformował o tym zdarzeniu funkcjonariuszy pełniących służbę w terenie, a śledczy przyjęli w tej sprawie zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Niestety pojazdu nie odnaleziono. Właściciel opla – firma z Gniezna wyceniła straty na 40 000 złotych.
Policjanci z Gniezna przez cały czas od momentu kradzieży wykonywali w tej sprawie czynności, ustalając, że związek z kradzieżą może mieć 26-letni mieszkaniec gminy Witkowo. We wtorek, 15 marca dyżurny w Gnieźnie otrzymał informację, że skradziony pojazd wraz z kierowcą zaparkowany jest na poboczu drogi pomiędzy Powidzem, a Strzałkowem. Na miejsce udali się funkcjonariusze z Witkowa. Na ich widok mężczyzna uciekł do lasu.
Opel został zabezpieczony, okazało się, że miał zdemontowane oryginalne tablice, a w ich miejsce wstawione skradzione z innego auta. W bagażniku znajdował się zapasowy komplet takich tablic.
Tego samego dnia, w miejscowości Polanowo w gminie Powidz na polu, po krótkim pościgu, funkcjonariusze kryminalni z Gniezna zatrzymali 26-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut kradzieży.
Ponadto śledczy ustalili, że ten sam sprawca w styczniu br. w jednej z miejscowości na terenie gminy Niechanowo usiłował dokonać rozboju na właścicielu fiata Punto II w celu krótkotrwałego jego użycia.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty. Prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, do którego sąd dzisiaj (17.03.16r.) się przychylił.
Za popełnione przestępstw kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.