Ukradli pojazd - usłyszą zarzuty
Policjanci kryminalni gnieźnieńskiej komendy zatrzymali mężczyzn, którzy kilkanaście minut wcześniej na terenie gminy Gniezno ukradli mercedesa. Przez kilka kilometrów pościg za skradzionym pojazdem prowadził jego właściciel wraz ze swoją dziewczyną. W Gnieźnie zatrzymali skradziony pojazd, jednak złodziejski duet zaczął bić pokrzywdzonego. Po chwili przybyli na miejsce powiadomieni o kradzieży policjanci kryminalni zatrzymując sprawców. Za kradzież i pobicie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do kradzieży samochodu doszło w poniedziałek, 14 marca br., około 20:30 w miejscowości Dębówiec. Mieszkaniec gminy Gniezno będąc w domu w pewnym momencie usłyszał jak ktoś odpala, a następnie odjeżdża z podwórza jego mercedesem. Pokrzywdzony wraz ze swoją dziewczyną natychmiast ruszyli w pościg audi znajdującym się na terenie posesji. Skradzione auto kierowało się w stronę miasta. Na ulicy Orcholskiej dogonili mercedesa, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn. Pokrzywdzony podjął próbę wyprzedzenia go, jednak złodziej skręcił pojazdem w lewo doprowadzając do kolizji. Na szczęście nikomu nic się stało. Mercedes odjechał, a za nim po raz kolejny ruszyło audi. Właściciel zatrzymał skradziony pojazd na trawniku w okolicy stacji paliw przy ulicy Żwirki i Wigury. Pasażer mercedesa uciekł, jego właściciel natomiast ujął kierowcę. Widząc to na miejsce wrócił pasażer. Sytuacja odwróciła się. Oswobodzony kierowca chwycił właściciela auta, a pasażer zaczął go bić. Po chwili na miejsce przybyli powiadomieni kilka minut wcześniej policjanci kryminalni, którzy zatrzymali złodziejski duet. Okazali się nimi 20-letni mieszkaniec Kłecka i 27-letni mieszkaniec Żydowa. Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Niebawem usłyszą zarzuty kradzieży i pobicia.
Sprawa jest w toku.