Uciekał skradzioną toyotą
Policjanci z Witkowa odzyskali toyotę skradzioną na terenie gminy Niechanowo i zatrzymali złodzieja auta. 30-letni gnieźnianin usłyszał już zarzut kradzieży. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę, 1 marca br. około godziny 23.00 gnieźnieńscy policjanci zostali zaalarmowani przez 24-letniego mieszkańca powiatu średzkiego o tym, że ktoś ukradł należący do niego samochód marki toyota corolla. Pokrzywdzony przyjechał autem do swojej dziewczyny mieszkającej na terenie gminy Niechanowo. Pozostawił pojazd na terenie posesji, we wnętrzu znajdowały się kluczyki.
Sprawca miał kierować się w stronę Witkowa. Tam na ulicy Czerniejewskiej skradziony pojazd zauważyli i zatrzymali miejscowi policjanci.
Okazało się, że za kierownicą siedział 30-letni gnieźnianin. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, miał na sobie odzież (t-shirt, bluzę i kurtkę), którą znalazł w pojeździe. Twierdził, że chciał pojechać do miejsca swojego zamieszkania, jednak kierował się w przeciwnym kierunku.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. W poniedziałek prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.