Złodzieje na terenie gminy Niechanowo

W czwartek, 11 grudnia br. po południu do jednego z domostw na terenie gminy Niechanowo przyszedł nieznajomy mężczyzna prosząc o nalanie szklanki wody. Razem z gospodarzem wszedł do kuchni w której przebywała jego żona. W międzyczasie do domu wszedł drugi mężczyzna. Wówczas gospodyni zaniepokoiła się i kazała mężczyznom opuścić mieszkanie. W tym momencie jeden z „gości” zaproponował za kwotę 20 złotych swoją kurtkę rozkładając ją w ten sposób, że zasłoniła widok na korytarz. Drugi w tym czasie plądrował inne pomieszczenie. Gdy właścicielka zauważyła, że drzwi do pokoju są otwarte i prawdopodobnie doszło do kradzieży, poinformowała o tym na głos męża. W tym momencie nieznajomi w pośpiechu opuścili teren posesji i wsiedli do popielatego pojazdu, którym odjechali w kierunku Gniezna. Małżeństwo straciło w ten sposób pieniądze w kwocie 1 500 złotych. Sprawcami kradzieży byli mężczyźni o ciemniejszej karnacji skóry w wieku około 50 – 60 lat. W aucie czekał na nich kierowca.
Nie wpuszczajcie oszustów za próg
Policja apeluje o ostrożność przy wszelkich niezapowiedzianych wizytach. - Pamiętajmy głównym celem złodziei jest wejście do domu i odwrócenie uwagi mieszkańców. Szczególną czujność trzeba zachowywać przy wizytach domokrążców, akwizytorów, „pracowników administracji”. Wpuszczając takie osoby do mieszkania powinniśmy zapewnić sobie asystę drugiej osoby np. zaprzyjaźnionego sąsiada.