Niedaleko padło jabłko od jabłoni
Policjanci Ogniwa Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii kilka dni temu podczas wykonywania czynności służbowych ustalili, że 16-latka ukradła telefon komórkowy. Szybko okazało się, że nie tylko ona w rodzinie była złodziejką. Funkcjonariusze dowiedzieli się, że matka dziewczyny okradła swoją siostrę.
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku w centrum miasta. Z ustaleń policjantów zajmujących się nieletnimi wynika, że 15-latka zaplanowała kradzież telefonu komórkowego wspólnie z matką. Dziewczyna ukradła go swojej cioci, a następnie za 40 zł został sprzedany w jednym z gnieźnieńskich lombardów. Połowę pieniędzy wzięła matka nieletniej. Poszkodowana wyceniła straty na 400 zł. Podczas dalszych czynności okazało się, że 35-letnia matka dziewczyny ma na swoim koncie kradzież złotego łańcuszka z zawieszką w kształcie serca. Kobieta ukradła go swojej siostrze, a następnie za 100 zł zastawiła w lombardzie. Właścicielka łańcuszka wyceniła straty na 434 zł.
Matka i córka przyznały się do kradzieży. Nieletnia za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym, jej opiekunka przed sądem rejonowym.