Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policja pracuje mimo, że koronawirus grasuje

Data publikacji 19.03.2020

Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 24-letniemu mieszkańcowi Witkowa. Mężczyzna postanowił zaopatrzyć się w prawdziwie męskie zapachy. Tyle tylko, ż dopuścił się kradzieży. Nie ujdzie mu to na sucho. Wpadł w ręce funkcjonariuszy niedługo po kradzieży.

 

Zdarzenie to miało miejsce we wtorek, 17 marca 2020 roku około godziny 17 w Witkowie. Policjanci, którzy patrolowali ulicę Jana Pawła II zauważyli na płycie targowiska mężczyznę, który na widok radiowozu w pośpiechu próbował schować coś do reklamówki. To wzbudziło ciekawość funkcjonariuszy. Podczas legitymowania okazał się, że jest to 24-letni mieszkaniec Witkowa. Mężczyzna miał w reklamówce dwie firmowe wody toaletowe. Nie miał za to żadnego dowodu zakupu. Na pytanie "skąd je ma?" też nie potrafił odpowiedzieć. Policjanci udali się więc do drogerii znajdującej się w pobliżu. Na miejscu sprawę wyjaśniono w kilka minut. Kradzież, której dopuścił się 24-latek została nagrana na kamerze monitoringu znajdującej się w sklepie. Przy okazji wyszło na jaw, że tego dnia mężczyzna był już raz w tym sklepie kradnąc inną wodę toaletową. Po podliczeniu strat wyszło ponad 530 złotych. Młody mężczyzna został zatrzymany. Śledczy przestawili mu zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony