Ostrożności nigdy nie za wiele!
Można prowadzić spokojne życie i popaść w duże tarapaty. Dowód na to stanowi historia dwudziestokilkuletniego mieszkańca gminy Trzemeszno, który będąc w banku dowiedział się, że musi spłacać raty pożyczek ( ponad 6 tysięcy złotych) zaciągnięte w parabankach, o których nie miał pojęcia. Jak to możliwe? Mężczyzna prawdopodobnie padła ofiarą oszusta! Sprawę badają policjanci z Trzemeszna.
Mieszkaniec gminy Trzemeszno będąc w banku dowiedział się, że ktoś bez jego zgody i wiedzy, za to na jego dane zaciągnął na niego pożyczki w parabankach. W sumie mężczyzna ma do spłaty ponad 6 tysięcy złotych. Sytuacja wcale zabawna nie jest. Sprawa została w dniu 6 lutego br. zgłoszona na policję w Trzemesznie.
Policja przestrzega i przypomina o tym, że należy uważać na to jakie dane umieszczamy w sieci, jak również na to, jakie dane posiadamy na naszych komputerach ponieważ nieuprawnione osoby mogą wejść w ich posiadanie i posłużyć się nimi np. w celu uzyskania kredytu od instytucji parabankowej, a zaciągnięte zobowiązanie zostanie przypisane właścicielowi danych, którymi posłużyli się sprawcy.
Kiedy ktoś spotka się z podobną sytuacją natychmiast musi powiadomić o tym policję, dany bank, a nawet prokuraturę.