Usłyszał zarzut paserstwa
Data publikacji 14.03.2016
Policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili mężczyznę, który kupił przywłaszczony telefon komórkowy pozostawiony przez studentkę na stoliku w barze. Śledczy już umorzyli dochodzenie, jednak w minionym tygodniu ustalili pasera. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Telefon wrócił już do właścicielki.
W dniu 6 stycznia 2016 roku w barze przy ul. Witkowskiej nieznany sprawca przywłaszczył telefon komórkowy Sony Xperia Z1 wartości 700 złotych należący do studentki. Złodziej wykorzystał chwilowe pozostawienie go bez opieki na stoliku. Po pewnym czasie dochodzenie w sprawie kradzieży telefonu zostało umorzone w trybie rejestrowym z powodu nie wykrycia sprawcy.
Kryminalni prowadzący sprawę jednak nie odpuścili. Po prawie dwóch miesiącach wykonywania szeregu czynności procesowych i wydatnej pomocy operatorów telefonii komórkowej policjanci ustalili użytkownika skradzionego telefonu. Okazało się, że znajduje się on w posiadaniu kobiety, która otrzymała go od męża. Mąż, który jest kierowcą taxi kupił go od przypadkowego klienta za 100 złotych.
Stróże prawa telefon odzyskali i już wydali właścicielce. 35-letni mężczyzna, który nabył telefon usłyszał zarzut paserstwa nieumyślnego zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 2.