Policjanci odzyskali biżuterię wartą kilka tysięcy złotych
W środę rano kryminalni z gnieźnieńskiej komendy zatrzymali 26 letniego Krzysztofa A . i 29 letniego Macieja M. Mężczyźni kilka dni wcześniej z jednego z mieszkań w Gnieźnie skradli biżuterię o wartości kilku tysięcy złotych. Cenne precjoza sprzedali w dwóch gnieźnieńskich lombardach. 29-latek w przeszłości notowany był za oszustwa, kradzieże i włamania, działał w warunkach recydywy.
Na początku kwietnia gnieźnieńscy policjanci operacyjni otrzymali informację, iż za sprawą kradzieży biżuterii z jednego z mieszkań w centrum miasta mogą stać dwaj gnieźnianie. Stróże prawa nie mieli co prawda takiego zgłoszenia, jednak natychmiast zajęli się sprawą i ustalili pokrzywdzonego, któremu kilka dni temu skradziono biżuterię o wartości prawie 6 000 złotych. Wśród cennych precjozów znajdowały się złote obrączki, replika pierścienia papieskiego, sygnet, łańcuch i bransoleta. Prowadząc czynności w tej sprawie kryminalni ustali, że skradzioną biżuterię sprawcy sprzedali w dwóch lombardach. Odzyskano srebrny łańcuch i pierścień (wartość 1910 zł) oraz srebrny sygnet i pierścionek.
W środę, 8 kwietnia br. operacyjni zatrzymali sprawców kradzieży. Podejrzani znali wcześniej pokrzywdzonego i wiedzieli, gdzie przechowuje biżuterię. „Przyjaciele” pana domu odwrócili jego uwagę i zabrali kosztowności z walizki w której była przechowywana, a następnie sprzedali w dwóch lombardach.
26 latek był notowany przez policję, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, 29 latek w przeszłości był karany, działał w warunkach recydywy, teraz grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.
O dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd.
