Policjanci udaremnili zamach samobójczy
34-latek zadzwonił na telefon alarmowy z informacją, że chce odebrać sobie życie. Do jego mieszkania natychmiast pojechali mundurowi. We wskazanej kamienicy nikt nie otwierał drzwi. Okazało się, że były otwarte. W środku mężczyzna przygotowywał się do zamachu samobójczego. 34-latek trafił do szpitala.
W niedzielę, 8 lutego br. około godziny 18.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który powiedział , że zamierza odebrać sobie życie. Pod wskazany przez niego adres, do jednej z gnieźnieńskich kamienic natychmiast pojechali policjanci referatu patrolowo - interwencyjnego. Pukali, lecz nikt nie otworzył im drzwi. Okazało się, że mieszkanie było otwarte. W jednym z pomieszczeń policjanci zauważyli jak mężczyzna wchodzi na krzesło, nad którym miał przygotowaną z krawata pętlę wisielczą. Podczas rozmowy mężczyzna tłumaczył, że powodem jego desperackich zamierzeń były problemy osobiste. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. 34-letni gnieźnian został odwieziony do szpitala.
* wykorzystując zawarte na stronie treści lub zdjęcia proszę powoływać się na źródło informacji – www.gniezno.policja.gov.pl